Gehenn
Moderator
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:51, 16 Kwi 2009 Temat postu: Śmierć! |
|
|
"Jako jedyny pojawia się w prawie wszystkich (z wyjątkiem Wolni Ciutludzie) częściach cyklu.
Wysoki szkielet z kosą, sam siebie nazywający "antropomorficzną personifikacją ludzkich wyobrażeń na swój temat" (inne antropomorficzne personifikacje to np. Wiedźmikołaj lub Wróżka Zębuszka). Przeprowadza ludzi na tamtą stronę, kosą odcinając ostatnie więzy łączące ich ze światem doczesnym. Jest dla nich widoczny tylko wtedy, gdy chce być zauważony, czyli w dość jednoznacznych okolicznościach. Jego wypowiedzi są pisane wyłącznie WIELKIMI LITERAMI (symbolizującymi głuchy i pusty głos, który trafia bezpośrednio do umysłu, a nie przez fale dźwiękowe). Istnieje poza czasem i przestrzenią.
Uwielbia koty, curry i swoją wnuczkę Susan. Podróżuje na białym koniu o imieniu Pimpuś (żywym - płonący szkielet się nie sprawdzał, ciągle zajmowała się od niego stodoła, a ze szkieletowego cały czas wypadały jakieś części i trzeba było je zbierać po drodze, co było chwilami krępujące). Śmierć jest doskonałym pszczelarzem.
W chwilach wolnych od "pracy", Śmierć przebywa w swojej Domenie. Jest to miejsce urządzone na kształt ziemskiej posiadłości, aczkolwiek wszystko spowija głęboka czerń. Mieszka z córką Ysabell (przybraną oczywiście) i sługą Albertem w domu, który jest większy wewnątrz niż na zewnątrz.
Jego pomocnikiem jest Śmierć Szczurów."
Jeden z moich ulubionych bohaterów na Dysku. Kochany, prześmieszny i uwielbia koty.
NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA.
Ostatnio zmieniony przez Gehenn dnia Czw 18:24, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|